ShareMouse vs. Synergy: przyjazna dla użytkownika alternatywa

Kiedy zespół wsparcia w ShareMouse pierwszy raz wysłał e-mailapytając mnie o sprawdzenie aplikacji do udostępniania klawiatury / myszy, byłem sceptyczny. Jestem długoletnim użytkownikiem Synergy i do tej pory nie znalazłem żadnego ważnego powodu, aby przejść do innego programu. Czułem, że w Synergy nie było nic „zepsutego”, co musiałoby naprawić zawodnik. Kiedy więc spróbowałem ShareMouse, byłem mile zaskoczony: podobało mi się.

Kiedy zespół wsparcia w ShareMouse pierwszy raz wysłał e-mailapytając mnie o sprawdzenie aplikacji do udostępniania klawiatury / myszy, byłem sceptyczny. Jestem długoletnim użytkownikiem Synergy i do tej pory nie znalazłem żadnego ważnego powodu, aby przejść do innego programu. I nawet gdybym to zrobił, prawdopodobnie wybrałbym coś bardziej znanego, na przykład Input Director, lub coś, o czym już wspominano na groovyPost, na przykład Mysz bez granic. Ogólnie czułem, że w Synergy nie było nic „zepsutego”, co musiałoby naprawić zawodnik. Kiedy więc spróbowałem ShareMouse, byłem mile zaskoczony: podobało mi się.

Aktualizacja: Po przeczytaniu naszej recenzji Michael Schmidt zZespół ShareMouse skontaktował się ze mną z kilkoma reakcjami na niektóre punkty, które napisałem w tym poście. Tam, gdzie to istotne, zaktualizowałem i poprawiłem niektóre treści, aby uwzględnić jego uwagi.

Podsumowanie funkcji ShareMouse

ShareMouse to kolejna aplikacja, która pozwalaudostępniasz mysz i klawiaturę wielu komputerom z systemem Windows lub Mac. Jest bezpłatny do użytku osobistego, ale 24,95 USD za licencję dla użytkowników „zaawansowanych lub profesjonalnych” (więcej na ten temat później). W porównaniu do Synergy i całej reszty, ShareMouse wyróżnia się na tle ugruntowanej konkurencji dzięki kilku kluczowym cechom:

• Automatyczna konfiguracja (bez zbędnego wprowadzania nazw komputerów i adresów IP)
• Przydatne skróty i graficzne wskazówki do śledzenia, gdzie znajduje się wskaźnik
• Bezproblemowe udostępnianie schowka (kopiowanie i wklejanie obrazu i tekstu między komputerami)
• Ochrona hasłem i szyfrowanie sieci
• Aktualizacja: Michael z ShareMouse wskazał na wyjątkowośćfunkcja, którą przegapiłem: „ShareMouse działa w dowolnym kierunku. Możesz kontrolować dowolny komputer z dowolnego innego komputera w dowolnym kierunku. Bez ograniczania jednokierunkowej architektury master i slave. ”

To właśnie uważam za główne atuty ShareMouse. Ale jeśli chcesz zobaczyć to w akcji, sprawdź ich film demonstracyjny:

Chcesz więcej szczegółów? Przyjrzyjmy się bliżej.

Konfiguracja ShareMouse

Mój samouczek dotyczący konfiguracji Synergy w systemie Windows 7 był nieco długi. Było wiele kroków. Odpowiednik ShareMouse będzie znacznie krótszy.

Zacznij od pobrania odpowiedniej wersji ze strony pobierania ShareMouse (Windows lub Mac OS X 32-bit lub Mac OS X 64-bit).

Wszystko, co musisz zrobić, aby zacząć korzystać z ShareMousepolega na zainstalowaniu narzędzia na każdym komputerze. Po zainstalowaniu ShareMouse komputery natychmiast „zobaczą się” w sieci i rozpoczną udostępnianie.

Jedynymi ważnymi opcjami konfiguracji systemu Windows 7 są tutaj dwie: Skonfiguruj zaporę systemu Windows i Zainstaluj usługę Windows dla obsługi UAC.

Pierwszy jest niezbędny (chyba że planujeszręcznie skonfiguruj zaporę, aby zezwalać na ruch z ShareMouse). Drugi dotyczący obsługi kontroli konta użytkownika jest mniej istotny. W rzeczywistości pozostawiłem to niezaznaczone. Ta opcja umożliwia współdzielonej klawiaturze kliknięcie przycisku „Zezwól”, gdy pojawi się okno UAC (zwykle w przypadku działań wymagających dostępu administratora, takich jak poprawianie ustawień systemu i instalowanie programów). Wadą pozostawienia tej opcji niezaznaczonej jest to, że musisz użyć lokalnej klawiatury lub myszy, aby umożliwić takie działania. Nie jest to dla mnie ogromna niedogodność. (Należy również zauważyć, że Synergy ma podobne pole wyboru „Podwyższony dostęp”, ale jest zaznaczone / odznaczone po procesie instalacji).

Po zakończeniu instalacji ShareMouse poświęca chwilę, aby zapewnić, że nawet jeśli oprogramowanie antymalware może powiedzieć inaczej, ShareMouse jest nie oprogramowanie szpiegujące oraz że należy zignorować wszelkie ostrzeżenia programów zabezpieczających. Więcej o tym później.

Podczas instalacji na komputerze Mac nie ma opcji automatycznej konfiguracji zapory. Zamiast tego ShareMouse poprosi cię o to Włącz dostęp dla urządzeń pomocniczych przy pierwszym uruchomieniu ShareMouse.

Możesz znaleźć tę opcję, klikając Preferencje systemu > Dostępność. Jest w lewym dolnym rogu.

Po zainstalowaniu programu na obu komputerachnatychmiast zacznie działać. Byłem trochę zaskoczony, kiedy moja mysz wskoczyła na inny komputer, zanim nawet skonfigurowałem ekrany. ShareMouse zgadł, jak zostały skonfigurowane moje ekrany, ale możesz zmienić kolejność, w której mysz wychodzi / wchodzi na ekran, klikając przycisk Menedżer monitorowania przycisk.

To pociąga za sobą przyjemny interfejs „przeciągnij i upuść”konfigurowanie pozycji monitora. Jest to podobne do konfiguracji wyświetlania systemu Windows dla wielu monitorów i jest nieco bardziej intuicyjne i dopracowane niż konfiguracja łącza ekranowego przeciągania i upuszczania Synergy.

Gdy to robisz, na zdalnych monitorach pojawi się litera, abyś mógł je łatwo zidentyfikować.

To są podstawowe funkcje, które będziesz chciałskonfigurować. Możesz jednak również dostosować przyciemnianie ekranu i / lub wybrać skrót klawiszowy do przełączania między monitorami. Nie zmieniając gry, ściemnianie ekranu jest miłym akcentem (i którego brakuje Synergy).

Kiedy przełączasz się między monitorami, duża biała strzałka pokazuje, gdzie poszła Twoja mysz.

Udostępnianie schowka oraz przeciąganie i upuszczanie

Udostępnianie schowka w ShareMouse jest włączone przezdomyślna. Jedynym dziwactwem jest to, że musisz użyć skrótu, aby wkleić udostępniony schowek, zamiast menu kontekstowego (Edycja> Wklej). Możesz to ustawić w okienku Wymiana danych.

Aktualizacja: Michael z ShareMouse podkreśla, że ​​tonie jest dziwactwem ani błędem; to jest funkcja. Przypisanie skrótu do udostępnionego schowka pozwala rozróżnić, czy chcesz wkleić ze schowka lokalnego, czy ze schowka udostępnionego. Słuszna uwaga.

Możesz także przeciągać i upuszczać pliki z jednegokomputer na inny. Przetestowałem to, przeciągając kilka obrazów z Findera Mac OS X do Windows Live Writer. Działa bezbłędnie. Jednak zgodnie z dokumentacją ShareMouse przeciąganie i upuszczanie plików nie działa, jeśli uruchomisz ShareMouse jako administrator. Nie przetestowałem tego, ale jeśli to prawda, to kolejny dobry powód, aby pozostawić opcję usługi UAC niezaznaczoną podczas instalacji.

Aktualizacja: W pewnym sensie pobiegłem szybko bez tegodostęp do niektórych przydatnych aplikacji do przeciągania i upuszczania na wiele platform. Używanie ShareMouse do przesyłania jednego pliku na inny komputer jest znacznie łatwiejsze niż to, co większość z nas robi - np. przesyłanie za pośrednictwem Dropbox, wysyłanie e-mailem załączników lub kopiowanie na pendrive. Przeciąganie i przenoszenie plików ShareMouse jest znacznie czystsze i mniej zaśmiecone niż te metody.

Ochrona hasłem i szyfrowanie danych

Automatyczna konfiguracja ShareMouse może byćproblem, jeśli chcesz ograniczyć kontrolę nad komputerem tylko do kilku komputerów w sieci. Aby temu zaradzić, ShareMouse pozwala wprowadzić hasło dla każdego komputera. Tylko komputery, które mają takie same hasła, będą współużytkować klawiaturę i mysz.

Możesz także włączyć szyfrowanie danych, co może utrudniać osobie w sieci, która próbuje przechwycić skopiowane i wklejone treści lub rejestrować naciśnięcia klawiszy.

Licencjonowanie, prywatność i inne kwestie

Aktualizacja: Poniżej znajduje się dyskusja na tematinformacje, które ShareMouse gromadzi na temat swoich użytkowników. Michael z ShareMouse był nieco zaskoczony tym, że skupiłem się na możliwych implikacjach prywatności związanych z używaniem ShareMouse. Nie mogę go za to winić. Chciałbym jednak zauważyć, że - podobnie jak wielu innych twórców groovyPost - dokładam szczególnych starań, aby podkreślić wszelkie możliwe obawy dotyczące prywatności lub bezpieczeństwa w ramach wszystko recenzje oprogramowania. Nie ma znaczenia, czy jest to Google Picasa, aplikacja Facebooka na iPhone'a, czy coś niezależnego programisty. Wiemy, że jesteśmy w związku z tym paranoikiem. I nie mamy na myśli niczego osobistego. Chcielibyśmy jednak podać jak najwięcej informacji, pozwalając czytelnikom zdecydować.

Powyżej wspomniałem o dwóch rzeczach, o których powiem później. Pierwsza to cena, a druga to twierdzenie, że ShareMouse nie jest oprogramowaniem szpiegującym. Te dwa przedmioty idą w parze.

ShareMouse jest bezpłatny do użytku osobistego. Dużym ograniczeniem darmowej, niezarejestrowanej wersji jest to, że można jej używać tylko z dwoma komputerami. Oprócz ograniczenia dwóch komputerów istnieje szereg innych zastrzeżeń, które mają na celu rozróżnienie między użytkownikiem osobistym a „użytkownikiem profesjonalnym lub zaawansowanym”. Obejmuje to między innymi obsługę systemów operacyjnych dla serwerów (takich jak Windows Server), obsługę więcej niż dwa monitory łącznie, obecność kontrolera domeny w sieci lokalnej lub „korzystanie z oprogramowania, które jest zwykle używane w profesjonalnych środowiskach”. Wszystko dobrze i dobrze - doceniam, że twórcy ShareMouse chcieliby zapłacić za swoje ciężka praca, jeśli okaże się, że ich oprogramowanie pomaga zarabiać pieniądze. Ale sposób, w jaki określają, czy jesteś zaawansowanym czy profesjonalnym użytkownikiem, jest trochę… zabawny.

Zamiast działać w systemie wyróżnień lubWymagając klucza licencyjnego do „odblokowania” obsługi wyżej wymienionych konfiguracji systemu, ShareMouse działa poprzez automatyczne wykrywanie pro środowisk. Na przykład jeśli zauważysz, że korzystasz z oprogramowania AutoCAD lub Adobe, przejdzie ono w „tryb demonstracyjny”. Tryb demonstracyjny działa normalnie przez kilka minut, zanim dezaktywujesz udostępnianie klawiatury i myszy. Możesz go ponownie aktywować, ponownie uruchamiając ShareMouse.

To wydaje się być niepotrzebnie sprytnym sposobemegzekwować licencje komercyjne. Chociaż nie mogę od razu wymyślić sposobu, w jaki tego rodzaju świadomość twojego systemu mogłaby być złośliwa, w pewnym sensie podkreśla to fakt, że ich program śledzi tego typu rzeczy. Warto również wspomnieć, że ShareMouse mówi to na swojej stronie:

Nie oznacza to, że ShareMouse nie zbiera ani nie przesyła każdy informacje przez Internet. Zgodnie z umową licencyjną użytkownika końcowego (EULA) ShareMouse dzwoni do domu z „kluczem licencyjnym, godziną / datą dostępu, identyfikatorem sprzętu i adresem IP przez ograniczony czas na naszym serwerze ze względów bezpieczeństwa i aby uniknąć piractwa komputerowego”. dzieje się za każdym razem, gdy sprawdzasz dostępność aktualizacji lub rejestrujesz klucz licencyjny.

Aktualizacja: Michael z ShareMouse zwraca uwagę, że jest to standardowa praktyka i jest wspólna dla systemów Windows, OS X, DreamWeaver itp. Zauważa również, że dostępny jest proces rejestracji offline.

Wszystko to jest wyłącznie dla twojej informacji. Pomimo całego czasu spędzonego na analizowaniu zagadnień związanych z prywatnością i bezpieczeństwem, powiem to osobiście, Przy pomocy ShareMouse nie czułbym się nieswojo na podstawie tego, co omówiłem.

Jednak powstrzymałoby mnie to Cena £. ShareMouse kosztuje 24,95 USD za licencję. Potrzebujesz jednej licencji na komputer. Zatem płacisz co najmniej 49,90 USD. Biorąc jednak pod uwagę, że większość osób, które odczują potrzebę zapłaty za ShareMouse, to osoby posiadające więcej niż dwa komputery (ponieważ możesz korzystać z dwóch komputerów za darmo), to realistycznie kupisz trzy licencje za łączną kwotę 74,85 USD.

Aktualizacja: Od Michaela w ShareMouse:

Ponownie nigdy nie zbieramy, nie udostępniamy ani nie sprzedajemypoufna informacja. Kropka. Kolejny okres. A dla paranoidów okres premiowy: okres. Jednak ... łączenie oprogramowania z „dodatkami” przeglądarki innych firm, takimi jak Synergy, z pewnością narusza prywatność użytkownika: jedynym tego rodzaju „dodatkami do przeglądarki” jest gromadzenie, udostępnianie i wykorzystywanie danych użytkownika! Podchodzi do nas regularnie instalator mafii instalujący pasek narzędzi, ale zawsze je odrzucał… ze względu na prywatność.

Werdykt

Moim zdaniem darmowa wersja ShareMouse tobardzo dobra wartość. Jest o wiele bardziej przyjazny dla użytkownika niż Synergy, do tego stopnia, że ​​nie zawahałbym się polecić go niektórym członkom mojej rodziny mniej znającym się na technologii. Ale ponieważ ktoś, kto często korzysta z dwóch wyświetlaczy na jednym komputerze (niezależnie od tego, czy jest to inny monitor, czy telewizor przez wyjście HDMI), darmowa wersja po prostu mi nie działa. Wolałbym używać Synergy za darmo. Myślę, że inni „zaawansowani i profesjonalni” użytkownicy zgodziliby się - zwłaszcza, że ​​osoby, które mają wiele komputerów i monitorów, są zwykle wystarczająco maniakalne, aby z łatwością poruszać się po Synergy.

Ogólnie muszę pogratulować ShareMousetworząc program do udostępniania klawiatury i myszy, który jest bardziej przyjazny dla użytkownika niż Synergy. Ale gdybym mógł podzielić się z twórcami swoimi opiniami, byłoby to uczynić wycenę nieco bardziej dostępną, a mechanizm egzekwowania licencji nieco bardziej konwencjonalny.