Firefox 4, pierwsze wrażenia

Za bardzo unikałem plątania się z RC, ponieważ naprawdę chciałem, żeby ostateczna wersja mnie zaskoczyła (gdyby były ku temu powody). I tak się stało. Przede wszystkim dlatego, że jest przenośna wersja był dostępny od razu - w przypadku starszychwersje Wersja przenośna została opóźniona o kilka dni. Jestem wielkim fanem aplikacji mobilnych, więc wyobraź sobie moje zdziwienie, kiedy kliknąłem „Sprawdź aktualizacje” i zobaczyłem, że jest już dostępny.
Groovy nowy interfejs i szybkość
To, co zauważyłem zaraz po aktualizacji, to prędkośćFirefoksa 4 podczas uruchamiania, a także podczas ładowania stron. Wydaje się, że rzeczy dzieją się szybciej. Wystąpił błąd w ciągu pierwszych kilku minut (znak, że są jeszcze rzeczy do rozwiązania), ale wszystkie moje strony zostały przywrócone po ponownym uruchomieniu.

Nowy interfejs wygląda świetnie, wydaje się dawaćużytkownik ma więcej przestrzeni do oddychania. Jest dość podobny do Google Chrome, ale należało się tego spodziewać. Jednak lepiej integruje się z Windows 7. Jeśli szukasz menu rozwijanych, po prostu naciśnij Alt, a dostaniesz je ...
Kolejną dobrą rzeczą jest to, że ślad pamięci wydaje się znacznie zmniejszony. Przy otwartych 9 kartach (w tym odtwarzaniu wideo z YouTube) po prostu utrzymywał poniżej 400 MB; który jest mniej więcej taki sam jak Google Chrome.

Wbudowana synchronizacja
Podoba mi się pomysł dodania wbudowanej funkcji synchronizacji. Konfiguracja jest łatwa jak ciasto (po prostu założysz konto i otrzymujesz klucz synchronizacji - przechowuj to dobrze, bo nawet Mozilla go nie ma), a wtedy możesz mieć wszystko w swoimprzeglądarka - w tym zakładki i zakładki - z Tobą na wszystkich używanych komputerach. Obecnie używam do tego Dropbox, ale mogę ponownie rozważyć. Zobaczymy, jak to się potoczy w tym aspekcie…

Karty aplikacji
Fantastyczny (inspirowany Chrome) pomysł na nowyFirefox 4 to zakładki aplikacji. Pozwala to przypiąć często używane strony do paska kart. Zapalą się, gdy wydarzy się coś nowego i nie będziesz musiał ich ponownie otwierać. Już przypiąłem Gmaila i Czytnika Google. Oszczędza dużo miejsca i mogę powiedzieć, że dużo z tego skorzystam.

Teraz mamy również menedżera dodatków, dzięki czemu łatwiej jest uzyskać nowe dodatki. Wygląda jednak podobnie do Chrome, menu opcji… A może to tylko ja… :)

I może to znowu moja opinia, ale renderowanie strony również wydaje się bardziej dopracowane.
Pierwsze wrażenie „końcowe”
Firefox 4 to zdecydowanie ulepszenie, które pozwala uzyskać to, co najlepsze z obu światów (stary Firefox i Google Chrome - dlaczego nie przyznać?). Wydajność również wydaje się dość świetna, ale musimy zobaczyć, jak radzi sobie z długoterminowym użytkowaniem. Pierwsze wrażenie jest bardzo dobre, choć…
Pobierz Firefoksa 4 z oficjalnej strony Mozilli. A jeśli interesują Cię dane demograficzne, możesz zobaczyć, które kraje najczęściej korzystają z nowej wersji Firefoksa.
zostaw komentarz