Google Gone Wild! [groovy April Fools 2010 Edition]

Groovy Google Dowcipy, porady, porady, samouczki, porady i pomoc

Wow… Wydaje mi się, że znalazłem co najmniej 10 głupców prima aprilis w Google, więc postanowiłem je udostępnić.

Moim zdaniem mój ulubiony można zobaczyć na pierwszej stronie (jednak tłumacz Google dla zwierząt poniżej jest prawdopodobnie związany z numerem 1). Tak, od 1 kwietnia 2010 r. Google Topeka ogłosiła nową nazwę firmy. Nazwa faktycznie pochodzi od małego miasta Kansas, w którym burmistrz postanowił dokonać wymiany nazw z Google. Przekonująca historia!

Szybka wizyta w Google.com zapewni cię, że tak naprawdę dzisiaj chodzi o Topeka.

google z nowym logo topeka na stronie głównej

Dzięki pełnej mocy nowej nazwy pozostało tylko kilka zmian, które należało wprowadzić.

Najpierw muszą zmienić adres URL witryny. Topeka.com jest obecnie własnością firmy jubilerskiej, najlepiej znanej z rycin. Cena wywoławcza firmy nie została jeszcze ustalona, ​​ale witryna została już zatrzymana przez wyjątkowo wysoką przepustowość generowaną przez zmianę nazwy Google-Topeka.

prawdziwy zrzut ekranu topeka.com

Pozostaje jeszcze zmienić nazwę Topeka, KS w Google Maps. Jak widać na zrzucie ekranu poniżej nowa nazwa, Google, KS, nie została jeszcze zaktualizowana.

Topeka Kansas wymaga aktualizacji

Brzmi niewiarygodnie? Założę się, że tak! Nie zapominaj, że dziś jest 1 kwietnia! Kolejny niesławny żart primaaprilisowy od Google'a i po prostu grzebiąc trochę, nie tylko. Oto kilka innych, które znalazłem dziś rano podczas przeglądania różnych usług Google:

Google Voice - nowy standardowy tryb poczty głosowej !!!

Google Voice April Fools 2010

Dziś rano, kiedy zalogowałem się do Google Voice, jazobaczyłem to nowe ogłoszenie w górnym pasku. Kliknięcie linku przeniesie Cię do kolejnego dowcipu prima aprilis z zespołu Google Voice, który trochę mnie uciszył. Moja ulubiona linia brzmiała: „Google Voice jest taki 2009. Old is in”.

Google Voice April Fools 2010

Jeśli klikniesz link „Wypróbuj”, pojawi się komunikat: KWIECIEŃ FOLI wraz z szybkim dźgnięciem, że Google Voice nie będzie dla Ciebie, jeśli chcesz Standardową pocztę głosową…

Tłumacz Google dla zwierząt - blog Google Mobile

Tłumacz Google dla zwierząt Prima Aprilis 2010
Następny dowcip pochodzi z bloga Google Mobile. Widzimy tutaj ogłoszenie, że Google stworzył tłumacza Animals (beta), który jest:

Wypełnianie luki między zwierzętami a ludźmi!

Wow, teraz to niesamowite rzeczy!

Powrót do hity z Web Analytics

Ten jest znacznie bardziej subtelny, tylko prawdopodobnie tylko ci, którzy są twardo nastawieni, mogą go zrozumieć.

Jesteśmy przekonani, że dane przebijają opinię, więcpostanowiliśmy udowodnić naszą wiarę. Jako pierwsi przyznamy, że się myliliśmy. Po szczegółowej analizie przeprowadzonej przez nasze zespoły ilościowe odkryliśmy, że trafienia (lub H.ow janterneters T.stojak S.uccess) jest jedyną istotną miarąw analityce internetowej. Zapomnij o tej firmie o absolutnie unikalnych użytkownikach, współczynniku realizacji celu, a nawet współczynniku odrzuceń. Jeśli chcesz osiągnąć sukces, musisz skupić się na trafieniach.

Google April Fools 2010 dodatkowy wymiar w Street View
Fizycy Google odkrywają dodatkowy wymiar w Street View

Tytuł ogłoszenia Googlewyjaśnia wszystko. Naukowcy ciężko pracujący w Google Maps odkryli nowy wymiar !!! To prawda, że ​​aby zobaczyć cokolwiek, musisz nosić specjalne czerwone i niebieskie okulary 3D!

Google April Fools 2010 dodatkowy wymiar w Street View

Blog Zdjęć Google - im większy, tym lepiej!

Wciąż nie tak zabawny jak Google Translator,Zespół Google Picasa / zdjęcia opublikował dziś rano blog na primaaprilisowych rozmowach o LifeSize - nowej technologii, która analizuje twoje zdjęcia, porównuje je z innymi rzeczami na zdjęciu i zapewnia niezły wydruk LifeSize tych na twoich zdjęciach! Łał!

Google Picasa April Fools 2010

Czytnik Google zwraca - Blog Google Reader

Google Reader 2010 April Fools Reader Advantage Badge

Czytnik Google był również zaangażowany w dzisiejszych prima aprilis. Ten bardzo mi się podobał. Całkiem zabawne ;)

Po konferencji kilku z nas miało na to ochotękoszule nie wydawały się wystarczającą nagrodą za te wszystkie cenne godziny, które ludzie spędzili trollując tak wiele kanałów. Jedna rzecz doprowadziła do drugiej, wykonaliśmy kilka obliczeń, wypiliśmy o kilka za dużo filiżanek kawy, a dziś z przyjemnością ogłaszamy pierwszy program nagród Google Reader: ReaderAdvantage ™.

Program ReaderAdvantage ™ jest prosty. Otrzymujesz jeden punkt za każdy czytany element. Im więcej czytasz, tym więcej dostajesz. Następnie możesz wymienić swoje punkty na fajne rzeczy. A ponieważ wierzymy w małą przyjazną konkurencję, istnieją cztery poziomy statusu ReaderAdvantage ™:

  • Nowicjusz: 999 punktów
  • Złoto: 25 000 punktów
  • Platyna: 133,700 punktów
  • Totally Sweet: 314,159 punktów

Zastanawialiśmy się nad stworzeniem tajnego uścisku dłoni ReaderAdvantage ™, ale zamiast tego stworzyliśmy haftowane odznaki, aby członkowie mogli łatwo zidentyfikować swoich rodaków.

Wyciszanie internetu za pomocą Google Chrome

Popraw swoje surfowanie w Google Chromez nowym, sterowanym dźwiękiem interfejsem użytkownika dostępnym za pośrednictwem nowego rozszerzenia Chrome. Tak… niezbyt ekscytujące. Niestety, Google Animal Translator, wciąż jest na topie. ;)

Blog Gmaila - Dzisiejsza przestój samogłosek

Gmail 2010 April Fools Failed Vowel Failure

Dziś rano blog GMAIL ogłosił, że takwystąpił problem po rutynowej konserwacji, która rozpoczęła kaskadowy błąd samogłosek w wiadomościach e-mail. Ten prima aprilisowy żart jest wart przeczytania na blogu Gmaila. Moja ulubiona linia to:

Aktualizacja (7:30): Ustaliliśmy, że nie ma to wpływu na literę „y”.

Blog Google Mobile - nasza najnowsza funkcja wyszukiwania na urządzeniach mobilnych: Gdzie jestem

Najwyraźniej wpisując „Gdzie jestem” w przeglądarce mobilnej, Google ci to powie. Na telefonie byłem w Kalkucie, ale wielu innych było na:

  • Mars
  • Śródziemie
  • Księżyc
  • Lost Island
  • itp..

Przesyłaj i przechowuj wszystko w chmurze za pomocą Dokumentów Google - Blog Dokumentów Google

Dokumenty Google przechowują wszystko w chmurze April Fools 2010
W styczniu rozmawialiśmy o aktualizacji doDokumenty Google, w których umożliwiają teraz przesyłanie wszystkich typów plików do Dokumentów Google. Cóż, dzisiaj zaktualizowali Dokumenty Google po raz kolejny, aby umożliwić przechowywanie WSZYSTKIEGO w chmurze Google, w tym kluczyków samochodowych, pilota, karnetów i NAWET SWÓJ KOT! Wszystko, co musisz zrobić, to użyć CTRL + F! Bardzo fajnie! Więcej informacji można znaleźć na stronie informacyjnej dla nowej aktualizacji.

Podobał mi się cytat Michaela B - House Surfer:

„Od czasu przesłania mojego mieszkania do Dokumentów Google mogę spać we własnym łóżku, niezależnie od tego, gdzie jestem. Daje to zupełnie nowe znaczenie, aby bez niego nie wychodzić z domu ”.

Na pewno warto przeczytać!

Czy tęskniłem? Czy ktoś jeszcze znalazł tam prima aprilis, którym się podobało?

0

Podobne artykuły

zostaw komentarz