Google, Wikipedia Wśród witryn „Going Dark” dziś w proteście przeciwko proponowanym ustawom antypirackim w Kongresie

Wikipedia w ciemności

Wikipedia przedstawiła dziś tylko tę ciemną stronę w proteście przeciwko ustawom antypirackim.

Kilka popularnych stron internetowych dobrowolnie zamknięto dziś, aby protestować przeciwko rachunkom w Kongresie, które dawałyby rządowi, kierując się biznesem, władzę zamykania witryn, które rzekomo naruszają amerykańskie prawa autorskie.

ocenzurowane Google
Wśród witryn, które są dziś „czarne” dla 12 do24 godziny to Wikipedia, Craigslist, Boing Boing i Reddit. Google miał czarny pasek na swoim słynnym zmieniającym się logo, a Amazon miał wyraźny link do powodów sprzeciwiania się przepisom.

Rachunki - SOPA w domu i PIPA wSenat - jest wspierany przede wszystkim przez MPAA, legislacyjne ramię przemysłu filmowego. Ma budżet w wysokości 100 milionów dolarów na lobbing, który jest w rękach byłych członków Kongresu, takich jak były senator Chris Dodd, który jest obecnie CEO MPAA z wynagrodzeniem podstawowym w wysokości 1,5 miliona dolarów.

Działanie MPAA jest powtórzeniem poprzednich sprzeciwów wobec telewizji, magnetowidów, telewizji kablowej i innych osiągnięć technicznych, które według firm filmowych zniszczyłyby ich model biznesowy.

Według GDNirt z ZDNet, Davida Gewirtza, ówczesnego szefa organizacji filmowej, podczas walki MPAA z magnetowidem

Brak sprzedaży: Craig
podczas przesłuchań w Kongresie powiedział: „Mówię wam, że magnetowid jest skierowany do amerykańskiego producenta filmowego i amerykańskiej publiczności, tak jak dusiciel z Bostonu jest sam w domu kobiety”.

Jeśli SOPA przejdzie, właściciele praw autorskich będą moglizłożyć skargę do organów ścigania i zamknąć strony internetowe. Wyszukiwarki i inni dostawcy musieliby blokować nieuczciwe strony na polecenie sędziego. Witryny mogą zostać ukarane za hosting pirackich treści - a firmy internetowe obawiają się, że mogą zostać pociągnięte do odpowiedzialności za działania użytkowników.

Boing Boing napisał: „Utworzenie jednego linku wymagałoby sprawdzenia milionów (nawet dziesiątek milionów) stron, aby mieć pewność, że nie wpłynęliśmy w żaden sposób na zdolność pięciu hollywoodzkich studiów filmowych, czterech międzynarodowych wytwórni płytowych i sześciu globalnych wydawców do zmaksymalizowania ich zyski ”.

Google ostrzegł że wpływ takiego ustawodawstwa byłby daleko idący.

„YouTube natychmiast po prostu stałoby się ciemne” - powiedział Bob Boorstin, dyrektor ds. Polityki publicznej Google. „To nie mogło działać”.

nie wiemy, jak wprowadzać innowacje

Do tej pory Google działał mniej więcej taktablica cenzurująca poprzez wdrożenie powiadomienia o usunięciu DCMA (Digital Millennium Copyright Act), w którym posiadacze praw autorskich mogą poprosić Google o pobranie materiałów naruszających prawa autorskie z indeksu wyszukiwania Google - skutecznie pobierając je z Internetu. Pytanie brzmi, czy to wystarczy?

Co myślisz? Czy rząd powinien zająć się zarządzaniem Internetem, czy też powinniśmy trzymać się już istniejącego systemu?

0

Podobne artykuły

zostaw komentarz